Pod koniec 2019 roku zostałem zaproszony na imprezę urodzinową Joanny. Już wcześniej mieliśmy okazję spotkać się podczas imprez urodzinowych jej brata i jego żony. Tego wieczoru impreza miała miejsce w klubie Syreni Śpiew na terenie dawnej Warszawskiej Wytwórni Wódek „Koneser„ na Pradze Północ. Wszystko zaczęło się od oficjalnej kolacji przy pięknie oświetlonym stole żarowym żarówkami. Stół zastawiony przekąskami i daniami z kuchni Syreniego Śpiewu, oraz dobrą Whisky zachęcały gości do rozmów i zabawy. Przez co nie mogłem oderwać się od fotografowania gości i zrobić kilka zdjęć miejsca całego wydarzenia. Naprawdę świetni uśmiechnięci ludzie!
Urodziny odbywały się na ostatnim piętrze lokalu, gdzie mieliśmy do dyspozycji bar i mały parkiet. A pod nami toczyły się jeszcze chyba dwie inne imprezy, a na samym dole grała muzyka na żywo. Po części oficjalnej i wręczeniu prezentów solenizantce, impreza przeniosła się parkiet przy barze. Goście bawili się świetnie, więc sporo ludzi z dołu chciało się dostać na naszą imprezę, ale musieli poczekać.
Chwilę przed północą impreza na dole już na tyle się rozkręciła, że goście z dołu zaczęli wchodzić wyżej i zabawa osiągała apogeum. Światła trochę przygasły, a okrągłe żarówki odjechały w górę. Wtedy muzyka zaczęła grać głośniej i rozpoczęto różne szalone pokazy. Syreni Śpiew przygotował naprawdę dużo atrakcji na ten wieczór dla wszystkich gości. Jednak nie będę wam zdradzał takich detali, niech to będzie dla was niespodzianka kiedy się tam wybierzecie.