Jest piątek, jedni szykują się na imprezy robiąc makijaż, a my tego wieczoru malowaliśmy się farbami UV, aby urozmaicić trening z Karoliną Erdmann w Reebok Fit Shop na Placu Trzech Krzyży. Zajęcia odbywały się w prawie całkowitej ciemności, a głównym oświetleniem były lampy UV.
Dla dziewczyn to napewno było niesamowite doznanie, a dla mnie niesamowite wyzwanie fotograficzne, aby poradzić sobie w takich warunkach bez lampy błyskowej. Jedynym wsparcie dla mnie był statyw, ale jak się okazało zajęcia jak na yogę były dość dynamiczne i nie mogłem sobie pozwolić na długie czasy naświetlania.